
W ostatnim czasie na popularności zyskują pojęcia śladu węglowego i śladu wodnego. Czy staną się one wkrótce istotnymi wskaźnikami także w transporcie drogowym?
Wszyscy chcemy, aby transport był szybki, tani i ekologiczny. Niestety, w praktyce najcześciej musimy wybierać dwa z tych określeń. Gdy jest szybko i tanio, to nie jest ekologicznie. Gdy jest ekologicznie i szybko, trzeba za to zapłacić więcej, a gdy jest ekologicznie i tanio – przewóz zajmuje bardzo dużo czasu.
Problem polega na tym, że o ile szybkość i cenę transportu możemy bardzo łatwo porównać podając konkretne liczby, o tyle w przypadku ekologii, zwykle opieramy się na subiektywnych wskaźnikach. Próbą przeskoczenia tego ograniczenia jest wprowadzenie pojęć śladu węglowego i śladu wodnego.
CZYM SĄ ŚLAD WĘGLOWY I ŚLAD WODNY?
Ślad węglowy to wyliczenie całkowitej emisji gazów cieplarnianych podczas pełnego cyklu życia produktu, osoby czy przedsiębiorstwa. W praktyce biznesowej najczęściej podaje się go w przeliczeniu na jedną sztukę produktu. Co ważne, aby określić ślad węglowy, uwzględniamy nie tylko to, ile gazów cieplarnianych wyemitowaliśmy bezpośrednio w procesie produkcji i użytkowania danego przedmiotu, ale też ile zużyto go do wytworzenia prefabrykatów, z których został złożony czy zasilenia w potrzebną energię.
Dlaczego to istotne? Bo pozwala odkłamać pewne mity dotyczące tego, co jest ekologiczne, a co ekologiczne nie jest. Gdy spojrzymy na statystyki okaże się bowiem, że osoba podróżująca autem spalinowym z silnikiem diesla wraz z trzema współpasażerami będzie mieć o 1/4 niższy ślad węglowy niż osoba pokonująca tę samą trasę w aucie elektrycznym, ale bez towarzystwa. Albo inny przykład – samolot. Gdy na długim dystansie wsiądziemy do klasy ekonomicznej, nasz ślad węglowy będzie niższy od tego, który wygenerowalibyśmy pokonując tę samą trasę jadąc samotnie samochodem hybrydowym.
Ślad wodny działa w sposób analogiczny, z tym, że skupia się nie na emisji gazów cieplarnianych, a bezpośrednim i pośrednim zużyciu wody.
PO CO LICZY SIĘ ŚLAD WĘGLOWY I WODNY?
Oba wskaźniki pozwalają sprowadzić mniej lub bardziej ekologiczny charakter działań do konkretnych liczb i podejmować dzięki temu bardziej racjonalne decyzję. Wracając do triady z początku tekstu: możemy dzięki niemu policzyć, o ile bardziej ekologiczny będzie transport, kosztem zwiększenia jego ceny lub zmniejszenia szybkości. Mając pełną informację, łatwiej jest znieść drobne niedogodności, aby zadbać o naszą planetę… zwłaszcza, gdy pełne informacje na temat naszego śladu mają też konsumenci.
A to czeka nas już wkrótce. W grudniu 2022 roku przyjęta została przez Parlament Europejski Dyrektywa CSRD. Nakłada ona na wiele firm obowiązek corocznych raportów niefinansowych od 2025 roku (za rok 2024). W takim raporcie znaleźć musi się oczywiście ślad węglowy organizacji. To jednak dopiero początek. Za 2025 rok taki raport przygotować będą musiały wszystkie duże przedsiębiorstwa w UE, a za 2026 – także małe i średnie przedsiębiorstwa notowane na giełdzie i inne instytucje finansowe.
O śladzie wodnym nie ma na razie w ustawodawstwie mowy… ale wszystko wskazuje na to, że to tylko kwestia czasu.
Szukasz partnera logistycznego, który pomoże Ci w ograniczeniu śladu węglowego Twojej firmy? Napisz do nas i zobacz, co możemy Ci zaproponować!